2008-03-16

W poszukiwaniu idealnej baby wielkanocnej..


    Przetestowałam dziś przepis na babę, niestety wyszedł mi lekki zakalec... cóż więc trzeba będzie szukać dalej ;-) Dobrze, że to tylko podejście próbne było, mam nadzieję że do Wielkanocy znajdę jakiś inny przepis :-) Zdjęcie baby zamieszczam - niech tworzy klimat wielkanocny, przepisu za to nie zamieszczam ;-)


3 komentarze:

Majana pisze...

Alexandro, ja tez jakos tak poszukiwalam idealnej baby. Majonezowa wyszla mi pieknie, idealnie wręcz. Na swieta chce zrobic drozdzowa, mam nadzieje.ze mi sie uda :) Pozdrawiam. A i u Ciebie swiatecznie sie zrobilo, slicznie :)

Anonimowy pisze...

Rozczuliła mnie ta Twoja baba...taka śliczna. U mnie babki nie będzie, bo się do nich zraziłam. Raz mi z formy nie chciała wyleźć i cała się rozwaliła, dlatego ryzykować już nie zamierzam.
Pozdrawiam i życzę wspaniałych Świąt, bo pewnie nie pojawię się w tym tygodniu już.

Ola pisze...

Majanko chyba tez spróbuję jakąś drożdżową...
jak mi kolejna baba nie wyjdzie to też się zrażę do bab..

Mi dziękuję za życzenia i również życzę szczęśliwych, radosnych i smacznych Świąt ;-)