Kruche ciasteczka
(wg przepisu Paulinki)
- 3 szkl. mąki
- 1 szkl. cukru pudru
- 1 kostka margaryny
- 1 szczypta soli
- 4 żółtka
- 1 op. cukru wanilinowego
Mąkę wymieszać z cukrem, solą i cukrem wanilinowym, dodać margarynę startą na tarce i żółtka, zagnieść na gładko i wstawić do lodówki na 1/2 h. Po tym czasie kawałki ciasta rozwałkowywać na 1/2 cm placuszki i wycinać kieliszkiem, foremką lub radełkiem ciasteczka. Posmarować je białkiem i posypać szczyptą cukru, po czym ułożyć je na wyłożonej folią aluminiową blaszce i piec w temp. 150 st. ok. 25 min.
Zamiast posypywać cukrem można je po upieczeniu polukrować, przełożyć dżemem, posmarować roztopioną czekoladą, albo i nic nie robić, bo i tak są pyszne.
Smacznego :)
Brownies czyli mokre ciężkie ciasto w wydaniu mocno czekoladowym, orzeżwione malinami..
Sernikobrownies z malinami
(wg przepisu Nigelli Lawson przetłumaczonego przez Liskę)
- 200 g gorzkiej czekolady
- 200 g masła
- 400 g cukru pudru
- 5 jajek
- 110 g mąki
- 400 g sera kremowego
- cukier waniliowy lub 1 ł. ekstraktu z wanilii
- 120 g świeżych malin (mogą być mrożone)
Piekarnik nastawić na temp. 170 st C.
Blaszkę 20x30 cm wysmarowac masłem i wyłożyć papierem.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić.
Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego.
Wlać roztopioną czekoladę, dalej miksować. Następnie dodac mąkę.
3/4 mikstury wlac do blaszki.
W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru, jajka i cukier waniliowy. Masa powina mieć gładką konsystencję.
Wylać masę serową na masę czekoladową.
Na wierzch wylać resztę masy czekoladowej i ułożyć maliny.
Piec 45-60 minut. (Przepis zaleca 40-45 min, ale ja piekłam 1 h). Studziłam w ciepłym, ale otwartym piekarniku.
Smacznego :)