2008-05-25

Kruchy placek z rabarbarem


    Dzisiejszego popołudnia króluje na stole rabarbar, w końcu nie ma wiosny bez rabarbaru ;-) Proponuję rewelacyjny przepis Bajaderki na placek z cieniutkim spodem z kruchego ciasta z kwaskowatym rabarbarem posypanym słodką kruszonką

    Kruchy placek z rabarbarem
    (wg przepisu Bajaderki)

    Ciasto:
  • 2 szklanki maki
  • 1/2 lyzeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 3/4 kostki masla
  • 3 duze zóltka
  • 1 lyzka gestej kwasnej smietany

  • 1 kg rabarbaru
  • 6 lyzek cukru
  • 1/2 szklanki dzemu truskawkowego

    Kruszonka:
  • 185g maki
  • 100g cukru
  • 1/2 kostki masla
  • cukier waniliowy

    Mąkę przesiać z cukrem i proszkiem do pieczenia, dodać pokrojone na kawałki masło i dokładnie posiekać. Dodać zóltka i smietane, zagniesć szybko ciasto (swietnie do tego nadaje sie malakser), uformować w walek, zawinać w folie i schlodzic w lodówce przez conajmniej 30 minut.

    Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 st.C, ciasto zetrzeć na grubej tarce do blachy 33x23cm i dokladnie wylepić nim dno. Podpiec w piekarniku az bedzie lekko zlociste, lekko wystudzić. Rabarbar umyc, osuszyć i pokroić na 1cm kawalki. Rozgrzać sucha, duza patelnie, wrzucić do niej rabarbar i posypać cukrem. Podgrzać na ostrym ogniu mieszajać, aż rabarbar puści sok - okolo 2-3 minut. Przelozyć rabarbar na durszlak i odsączyć z nadmiaru soku.

    Przygotować kruszonkę:
    Make wymieszać z cukrem i cukrem waniliowym. Maslo roztopić w malym rondelku i bardzo mocno podgrzać i takim goracym zalać suche skladniki. Dobrze wymieszać. Przestudzone ciasto posmarować cienko dzemem, wylozyc na nie odsaczony rabarbar, posypać łyżką startej bułki i na koncu posypac pokruszona kruszonka. Piec okolo 30-40 minut. Przestudzić i posypać cukrem pudrem.


2 komentarze:

Majana pisze...

Śliczny placek :) Tez robilam z rabarbarem. Bardzo lubie takie wypieki z kwasnymi owocami. Twoje ciasto wyglada bardzo apetycznie. Pozdrawiam :)

Anonimowy pisze...

Noo. I Ciebie dopadło rabarbarowe szleństwo;-) I bardzo dobrze, bo widzę, że wypiek się udał. Ja też robiłam to ciacho i byłam zachwycona. Uwielbiam!