2007-12-25

Keks świąteczny

    Prawdziwie świąteczny z dużą ilościa bakalii, które "fruwają" w cieście i nie opadają

    Keks świąteczny
    (wg przepisu bajaderki)

    Na keksówkę 30x10 lub na 2 mniejsze
  • 1 kostka zmiekczonego masla

  • 1 1/2 szklanki cukru pudru

  • 5 duzych jajek (zoltka i bialka osobno)

  • 1 lyzka proszku do pieczenia

  • 450g przesianej maki

  • 1 lyzka ekstrakatu z wanilii

  • 2 lyzki wodki

  • 1/2 kg bakalii (rodzynki, figi, daktyle, suszone wisnie i zurawiny, skorka pomaranczowa, grubo posiekane orzechy i migdaly itp.)


  • Foremki keksowe dobrze posmarowac maslem i wysypac maka. Rodzynki zalac goraca woda i zostawic na kilka minut, dobrze odsaczyc i obsypac maka. Rozgrzac piekarnik do temperatury 180C.
    Maslo dobrze rozetrzec, dodac cukier puder i ubic na puszysta mase. Ciagle ubijajac dodac po jednym zoltka, proszek do pieczenia, make, wanilie i wodke. Z bialek ubic sztywna piane, dodac 1/3 do masy i dobrze wymieszac, aby troche ja rozluznic, potem delikatanie wmieszac pozostala piane i dodac bakalie. Nalozyc do foremek i piec przez okolo 15-20 minut, az beda lekko zrumienione i patyczek wbity w srodek ciasta bedzie suchy.
    Wyjac z foremek i wystudzic na drucianej siateczce. Szczelnie zawinac w folie i zostawic do nastepnego dnia aby ciasto odpoczelo i nabralo aromatu. Mozna polukrowac lub posypac cukrem pudrem.

    Smacznego :)


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Sliczny jest Twoj keks :)

Ola pisze...

Dziękuję :)
po nim już też pozostało niestety tylko wspomnienie ;)