- Prawdziwie świąteczny z dużą ilościa bakalii, które "fruwają" w cieście i nie opadają
- 1 kostka zmiekczonego masla
- 1 1/2 szklanki cukru pudru
- 5 duzych jajek (zoltka i bialka osobno)
- 1 lyzka proszku do pieczenia
- 450g przesianej maki
- 1 lyzka ekstrakatu z wanilii
- 2 lyzki wodki
- 1/2 kg bakalii (rodzynki, figi, daktyle, suszone wisnie i zurawiny, skorka pomaranczowa, grubo posiekane orzechy i migdaly itp.)
Keks świąteczny
(wg przepisu bajaderki)
Na keksówkę 30x10 lub na 2 mniejsze
Foremki keksowe dobrze posmarowac maslem i wysypac maka. Rodzynki zalac goraca woda i zostawic na kilka minut, dobrze odsaczyc i obsypac maka. Rozgrzac piekarnik do temperatury 180C.
Maslo dobrze rozetrzec, dodac cukier puder i ubic na puszysta mase. Ciagle ubijajac dodac po jednym zoltka, proszek do pieczenia, make, wanilie i wodke. Z bialek ubic sztywna piane, dodac 1/3 do masy i dobrze wymieszac, aby troche ja rozluznic, potem delikatanie wmieszac pozostala piane i dodac bakalie. Nalozyc do foremek i piec przez okolo 15-20 minut, az beda lekko zrumienione i patyczek wbity w srodek ciasta bedzie suchy.
Wyjac z foremek i wystudzic na drucianej siateczce. Szczelnie zawinac w folie i zostawic do nastepnego dnia aby ciasto odpoczelo i nabralo aromatu. Mozna polukrowac lub posypac cukrem pudrem.
Smacznego :)
2 komentarze:
Sliczny jest Twoj keks :)
Dziękuję :)
po nim już też pozostało niestety tylko wspomnienie ;)
Prześlij komentarz