2007-12-22

Świąteczne przygotowania

Najwyższy czas zacząć ozdabiać świąteczne pierniczki :)





8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Hurra! W końcu nowa notka Twa. Ja na prawde lubię czytać Twoje przepisy, a szczególnie oglądać te apetyczne zdjęcia. Zebra jest piękna, ale patrzeć juz na nią nie mogłam;) Pierniczki śliczne Ci wyszły, takie...wesołe. Długo leżakowały? Moje siedzą trzeci tydzień i twarrrde. Przynajmniej na choince się ostaną;) Pozdrawiam.

Ola pisze...

Cieszę się, że mam taką wierną czytelniczkę :))
ostatnie 1,5 tygodnia miałam niestety nawał pracy.. nawet obiadów nie miałam czasu gotować, nie wspominając już o pieczeniu słodkości.. ale teraz w końcu mam troszkę wolnego, więc notki znów zaczną się pojawiać :)
A pierniczki leżakowały ok 1,5 tygodnia, ale one już po upieczeniu były miękkie.
To trzymam kciuki za Twoje pierniczki - oby zmiękły jak najszybciej..
Pozdrawiam świątecznie :)

Anonimowy pisze...

Piekne pierniczki :) Moje sa chyba ciut podobne :) Zdrowych wesolych swiat Ci zycze !!!
:)
Majana

Ola pisze...

Dziękuję Majanko :) i Tobie również radosnych Świąt *

Anonimowy pisze...

Cieszę się więc, że się cieszysz. Ale to czytanie blogów wypiekowych to jakies uzaleznienie chyba;) Pierniczki moje udekorowane i, co najgorsze, zjedzone prawie. Widać nawet te twarde złe nie są. Pozdrawiam też i na prawdę szczęśliwych Świąt życzę.

Anonimowy pisze...

Już od pewnego czasu robię przepisy z Twojej stronki. Szczególnie słodkości przypadły mi do gustu. Oglądałam z przyjemnością Wasze fotki z wycieczek. Ja też dużo podróżuję i wybieram się niebawem do Egiptu. Moje pierniczki wyszły rówie kolorowo. Trzymam kciuki i życzę przyjemności w eksperymentowaniu kulimarnym.

Ola pisze...

Witaj ogniku,
cieszę się, że tu do mnie zaglądasz :)
ja kocham podróże - już teraz zaczynam planować wyprawy na letni urlop hihi :) A Egipt wspominam bardzo miło, choć było trochę za gorąco.. (byłam w sierpniu)

dziękuję za kciuki i życzę samych udanych wypieków, pozdrawiam :)

Ola pisze...

ps. po moich pierniczkach pozostało już tylko pamiątkowe zdjęcie :D